aktualnosci › Edukacja zdrowotna z udziałem lekarzy i farmaceutów? Eksperci apelują podczas posiedzenia Podkomisji zdrowia

Podczas wczorajszego posiedzenia Podkomisji stałej ds. ochrony zdrowia eksperci jednomyślnie podkreślili pilną potrzebę wprowadzenia kompleksowej edukacji zdrowotnej – zarówno wśród młodzieży, jak i dorosłych. Zwracali uwagę na konieczność wykorzystania potencjału środowiska medycznego, w tym lekarzy, farmaceutów i położnych oraz postulowali, aby zajęcia miały praktyczny charakter, z udziałem placówek medycznych. W przestrzeni publicznej wciąż powielany jest mit o przyjmowaniu antykoncepcji awaryjnej jak cukierki. Wynika to przede wszystkim z braku rzetelnej edukacji zdrowotnej. Dane Centrum e-Zdrowia za okres od stycznia do kwietnia 2025 dotyczące liczby wystawionych recept pokazują, że z tej formy antykoncepcji skorzystał zaledwie 1% pacjentek w wieku 15 lat.

Edukacja zdrowotna powinna być praktyczna

Edukacja zdrowotna, która jest prowadzona rzetelnie, regularnie z udziałem praktyków przynosi długotrwale korzyści zdrowotne i społeczne: poprawia dobrostan psychiczny oraz zwiększa gotowość do świadomego rodzicielstwa. Młodzież, która uczestniczy w zajęciach odnotowuje wyższe wskaźniki stosowania antykoncepcji awaryjnej w porównaniu do młodzieży pozbawionej dostępu do tej formy.

„W edukacji zdrowotnej powinniśmy wykorzystać potencjał specjalistów – lekarzy, położnych, pielęgniarek i farmaceutów, a także organizacji pozarządowych, które mogą nas wspomóc. Edukacja powinna być przede wszystkim rzetelna, ale również praktyczna. Młodzież powinna mieć możliwość spotkania z osobami, które zajmują się w praktyce leczeniem, może nawet zobaczyć, jak wygląda praca w szpitalach, poradniach, by lepiej rozumiała sens badań profilaktycznych, szczepień oraz konsekwencje stylu życia: nieprawidłowej diety, palenia papierosów czy braku ruchu” mówi prof. dr hab. n. med. Marzena Dębska, Klinika Położnictwa i Perinatologii, PIM MSWiA. „Warto zastanowić się nad tym, czy młodzi lekarze w trakcie specjalizacji lub studenci kierunków medycznych nie mogliby odbywać obowiązkowych godziny edukacyjnych w szkołach. Młodzi ludzie najlepią przemówią do swoich rówieśników. Jednocześnie konieczna jest kampania informacyjna skierowana do rodziców, wsparta autorytetami medycznymi” podsumowuje.

Farmaceuci jako niewykorzystany potencjał w edukacji zdrowotnej

Eksperci zgodnie podkreślają, że edukacja seksualna nie powinna ograniczać się wyłącznie do uczniów. Równie istotne jest wsparcie edukacyjne dla dorosłych szczególnie rodziców, którzy często są pierwszym źródłem informacji dla swoich dzieci. To oni muszą być przygotowani do rozmowy o dojrzewaniu, antykoncepcji, zdrowiu reprodukcyjnym czy relacjach. Rzetelna edukacja zdrowotna powinna obejmować całe społeczeństwo, młodzież, jak i dorosłych. Edukacja seksualna powinna być jednocześnie realizowana w różnych kanałach: szkoły, placówki medyczne, organizacje pozarządowe, a także apteki.

„Edukację w zakresie zdrowia reprodukcyjnego powinniśmy rozpocząć równocześnie wśród dzieci i dorosłych. Od blisko roku realizujemy pilotażowy program dotyczący zdrowia reprodukcyjnego, który oprócz umożliwienia dostępu do tabletki dzień po, niesie również silny komponent edukacyjny. Tylko w 2024 r. farmaceuci wyedukowali ponad 25 tysięcy osób, a pamiętajmy, że program rozpoczęliśmy dopiero w miesiącu maju. Apteki to miejsca, w których farmaceuci mogliby odegrać jeszcze większą rolę. To szczególnie ważne dla osób, które niedługo zostaną rodzicami lub już nimi są, i będą musiały mierzyć się z problemami okresu dorastania swoich dzieci. Najliczniejszą grupę pacjentek stanowią kobiety w wieku 30 – 40 lat. Farmaceuci to jeden z najbardziej zaufanych zawodów w Polsce. Powinniśmy wykorzystać ten potencjał i wszystkie dostępne kanały, by skutecznie edukować Polki” – podsumowuje mgr farm. Marcin Repelewicz, Sekretarz Naczelnej Rady Aptekarskiej, Prezes Dolnośląskiej Rady Aptekarskiej.

„Zbyt często zapominamy o farmaceutach, a przecież to właśnie apteki już wcześniej angażowały się w działania edukacyjne, m.in. w zakresie antykoncepcji awaryjnej. Były gotowe do udostępniania materiałów informacyjnych i wspierania pacjentów. Farmaceuci powinni pełnić ważną rolę edukatorów zdrowotnych. Są do tego przygotowani, chętni i niestety wciąż nie są wykorzystywani” – podkreśla dr hab. n. med. i n. o zdr. Piotr Merks, ekspert w dziedzinie opieki farmaceutycznej, Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Farmacji.


Kampania„Poranek PO” to kampania edukacyjna i inicjatywa, której celem jest zwiększenie świadomości społeczeństwa na temat antykoncepcji awaryjnej, a także zapewnienia, aby wszystkie kobiety w Polsce, które z niej korzystają mogły czuć się pewnie i bezpiecznie. W latach 2000-2020 liczba kobiet stosujących nowoczesne metody antykoncepcji wzrosła z 663 mln do 851 mln osób. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w ubiegłym roku w Polsce wystawiono blisko 900 tysięcy recept na antykoncepcję awaryjną. W obliczu niewystarczającej wiedzy oraz nieustannego rozpowszechniania dezinformacji w Internecie chcemy wraz z wybitnymi specjalistami ginekologii oraz farmaceutami podjąć wysiłki mające na celu świadome i odpowiedzialne korzystanie z tego rodzaju środków antykoncepcyjnych. Kampania oraz podejmowane w jej trakcie działania mają przełamywać tabu związane z rozmową na temat stosowania antykoncepcji awaryjnej przez kobiety. Bardzo istotne jest, aby łatwy dostęp w aptece do bezpiecznej antykoncepcji zmniejszył ryzyko, że kobiety będą sięgać po metody niesprawdzone, nieskuteczne lub szkodliwe dla zdrowia. Ekspertami kampanii są prof. dr hab. n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta, prof. dr hab. n. med. Mirosław Wielgoś, prof. dr hab. n. med. Ewa Wender-Ożegowska, dr n. med. Andrzej Depko, dr n. farm. Piotr Merks, mgr farm. Olga Sierpińowska, prof. dr hab. n. med. Marzena Dębska oraz dr n. med. Agnieszka Nalewczyńska. Więcej informacji znajduje się na stronie www.poranekpo.pl . Inicjatorem kampanii jest firma Perrigo, producent antykoncepcji awaryjnej na receptę.